Trudno nie odnieść wrażenia, że temperatura sporu politycznego związanego z wyborami samorządowymi w przypadku naszej Gminy oscyluje wokół zera. W miarę uważnie śledząc profile w portalach społecznościowych kandydatów na urząd wójta, trudno się naprawdę dopatrzeć powodu dla którego komuś by się chciało chcieć iść do urny wyborczej. Jako, że jesteśmy poważnym i w dodatku niezależnym portalem, postanowiliśmy przeprowadzić analizę programów wyborczych obojga kontrkandydatów. Bo, jeżeli nie my, to kto?
Zaczniemy – alfabetycznie – od urzędującego wójta Grzegorza Bary, który do kampanii podszedł w sposób poważny oklejając gminę swoimi banerami a do mieszkańców kierując 44-stronicową broszurę będącą wykazem jego osiągnięć, którymi chciał się pochwalić i starannie pomijając to, czym się nie chciał pochwalić. Grzegorz Bara, w przeciwieństwie do poprzednich wyborów, przedstawił też swój program wyborczy. Wyzwania – jak to zostało określone - zostały podzielone na 6 działów. I tak po kolei:
- ochrona środowiska i ład przestrzenny:
- budowa sieci kanalizacji sanitarnej w Kątach, Brzezowej, Skalniku, Desznicy, Jaworzu, Łysej Górze, Makowiskach oraz Siedliskach Żmigrodzkich:
- rozwój sieci wodociągowej i budowa hydroforni na terenie gminy Nowy Żmigród;
- wsparcie funkcjonujących na terenie gminy spółek wodnych realizujących zadania z katalogu zadań własnych gminy;
- dofinansowanie kosztów budowy studni głębinowych;
- rozwój gospodarki przestrzennej i budowanie potencjału inwestycyjnego regionu.
- infrastruktura drogowa:
- poprawa stanu infrastruktury drogowej oraz parkingów;
- współpraca z Zarządem Powiatu w celu budowy dróg powiatowych i chodników przy drogach powiatowych;
- współpraca z Zarządem Województwa w celu budowy dróg wojewódzkich i chodników przy drogach wojewódzkich;
- budowa i modernizacja infrastruktury oświetlenia ulicznego.
- edukacja:
- rozwój oferty edukacyjnej i lepsze dostosowanie procesu edukacyjnego do potrzeb i możliwości ucznia oraz wymagań rynku pracy, m.in. poprzez wdrażanie nowych zajęć i wsparcie doskonalenia zawodowego kadr oświatowych;
- rozwój stref aktywności i przyszkolnych boisk sportowych.
- polityka społeczna:
- utworzenie żłobka dla dzieci w wieku do lat 3;
- budowa centrum opiekuńczo-mieszkalnego dla osób niepełnosprawnych;
- rozwój usług społecznych (w tym m.in. pomoc sąsiedzka);
- realizacja programu „Senior+”;
- utworzenie placówki wsparcia dziennego.
- turystyka i kultura:
- rewitalizacja parku podworskiego w Nowym Żmigrodzie – utworzenie placu zabaw i miasteczka ruchu drogowego;
- poprawa dostępności miejsc atrakcyjnych turystycznie (Góra Grzywacka);
- promowanie walorów turystycznych Beskidu Niskiego:
- poprawa i rozwój infrastruktury sportowej;
- ochrona zabytków i dziedzictwa kulturalnego.
- ochrona zdrowia i bezpieczeństwo publiczne:
- przebudowa Remizy OSP w Nowym Żmigrodzie na potrzeby Centrum Ratownictwa Drogowego;
- zakup nowych pojazdów strażackich;
- utworzenie stomatologii dziecięcej.
Realizacja wszystkich wyzwań odbędzie się pod hasłem „Wiemy jak to zrobić. Razem zbudujemy jeszcze więcej”. Pierwsza część hasła, czyli „Wiemy jak to zrobić” to kultowy tekst wygłaszany przez prezesa Polskiej Partii Uczciwości Pawła Kozioła, jednego z bohaterów serialu „Ranczo”.
W sumie, patrząc na obietnice naszego realnego kandydata to trudno nie uznać, że ze scenkami rodzajowymi z „Rancza” nasza gmina ma wiele wspólnego. Usiłowałem w tym programie znaleźć coś konkretnego, coś, co by mnie przekonało, by iść do wyborów. I znalazłem jeden konkret: będzie kontynuowane dofinansowanie budowy studni głębinowych. Reszta to zbiór oczywistości należących do obowiązków każdej gminy w Polsce oraz bajerów dla naiwnych. Bo czyż mogę uwierzyć w to, że w ciągu najbliższych kilku lat zostanie wybudowana kanalizacja w Jaworzu czy Siedliskach? Czy mogę uwierzyć w budowę „miasteczka ruchu drogowego” w podworskim parku, wiedząc, że jest to obiekt wpisany w 1995 roku do rejestru zabytków? Czy naprawdę mam uwierzyć, że gmina Nowy Żmigród, której podlegają szkoły podstawowe będzie dostosowywać proces edukacyjny do wymogów rynku pracy? Otworzycie gminną plantację szparagów? Oczywiście wierzę, że zostanie przebudowana remiza OSP w Nowym Żmigrodzie a kolejne jednostki OSP dostaną nowe samochody, bo co jak co, ale w naszej gminie strażacy dostają nowe samochody nawet wtedy, gdy o nie nie występują. Bardzo mi się spodobał pomysł na stomatologię dziecięcą – na potrzebę stworzenia takiego gabinetu zostanie przebudowany budynek „A” czy budynek „B” Ośrodka Zdrowia w Nowym Żmigrodzie? Pytam, bo wcale nie tak dawno radni, których urzędujący wójt i kandydat na wójta, ponownie wystawia już gabinet stomatologiczny zlikwidowali… Powiem wprost, ten program to zbiór ogólnikowych haseł, które w gruncie rzeczy nie mają żadnego znaczenia. Ot, trzeba było coś napisać, to się napisało.
Każdy, kto choć trochę interesuje się polityką, zwłaszcza w lokalnym wydaniu, wie, że w pojedynku z urzędującym wójtem jego kontrkandydat na starcie ma o 60% mniejsze szanse na wygraną. Urzędujący wójt jest bardziej znany, coś tam zrobił, a przede wszystkim stoi za nim cały aparat lokalnej władzy: pracownicy UG, dyrektorzy szkół, nauczyciele, radni, sołtysi i całe mnóstwo ludzi, którzy wolą trzymać z aktualną władzą niż być przeciwko niej. Ludzie znacznie bardziej walczą o to, co mają niż o to, co by mogli mieć. Patrząc z tego punktu widzenia, kontrkandydat, by mieć realne szanse na wygraną, musiałby po pierwsze być rozpoznawalny. W przypadku gminy Nowy Żmigród jest 2 (słownie: dwie) rozpoznawalne osoby: Grzegorz Bara i Grzegorz Pers. Naprawdę interesujący pojedynek wyborczy mógłby mieć miejsce między tymi panami, zwłaszcza, że ten drugi dysponuje tzw. wędrującym elektoratem, który głosuje na niego niezależnie od tego z jakiego ugrupowania aktualnie startuje, ale, niestety, pan Grzegorz Pers startuje do Rady Powiatu… Pani Katarzyna Reichert ubiegająca się o wybór na wójta gminy Nowy Żmigród jest dla przeciętnego mieszkańca gminy kandydatem z kategorii „no name”. Wprawdzie startowała w 2018 roku w wyborach przedstawiając – jako jedyna – program wyborczy ale przez ostatnie 5 lat o jej aktywności w lokalnej polityce nie można powiedzieć niczego. Naprawdę niczego.
Przedstawmy zatem program wyborczy Katarzyny Reichert:
- ochrona zdrowia:
- wspieranie istniejących ośrodków zdrowia w zakresie zaopatrzenia w sprzęt medyczny;
- poprzez współpracę z organizacjami wojewódzkimi organizowanie na terenie gminy bezpłatnych badań profilaktycznych oraz prelekcji służących poszerzaniu wiedzy prozdrowotnej;
- unowocześnienie funkcjonowania ośrodków zdrowia m.in. dostęp do dentysty w Ośrodka Zdrowia w Nowym Żmigrodzie z możliwością wprowadzenia dyżurów w nagłych wypadkach.
- pomoc społeczna:
- przeanalizowanie sytuacji osób potrzebujących pomocy i opracowanie rozwiązań problemów społecznych na terenie naszej Gminy;
- rozwinięcie wolontariatu na terenie Gminy;
- rozwijanie wspólnych działań z Parafią.
- oświata:
- zdobywanie dodatkowych środków na aktywizację wśród młodzieży;
- zachowanie obecnej sieci placówek oświatowych;
- dążenie do systematycznej modernizacji placówek oświatowych;
- wprowadzenie funkcjonalnego systemu stypendialnego dla dzieci i młodzieży za wybitne osiągnięcia.
- infrastruktura techniczna:
- dążenie do pełnego skanalizowania gminy;
- pokonanie barier dla osób niepełnosprawnych i starszych:
- stworzenie placu targowego odpowiadającego normom bezpieczeństwa.
- bezpieczeństwo:
- Gmina zapewni ścisłą współpracę z Policją, Strażą Pożarną i Służbą Zdrowia w zakresie zwiększenia bezpieczeństwa publicznego na terenie gminy;
- budowa chodnika w Łysej Górze w celu zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców w drodze ze szkoły i do pracy. Skończenie chodnika na ulicy Dukielskiej.
- ochrona środowiska, zabytków i rolnictwo:
- zapewnić rolnikom merytoryczną pomoc w pozyskiwaniu środków unijnych;
- podejmowanie działań w celu pozyskania środków zewnętrznych na renowację gminnych zabytków;
- podjęcie działań poprawiających jakość powietrza w sezonie grzewczym;
- utworzenie parku rekreacyjnego dla mieszkańców Gminy;
- współpraca z Magurskim Parkiem Narodowym w zakresie promowania walorów turystycznych regionu; organizacja wspólnych inicjatyw;
- wykorzystanie obszaru źródliskowego do celów rekreacyjnych;
- dbanie o historię i tradycję naszej małej ojczyzny.
- kultura:
- kontynuowanie organizacji Dni Ziemi Żmigrodzkiej z uwzględnieniem większej liczby atrakcji dla mieszkańców;
- zwiększenie ilości i atrakcyjności imprez oferowanych przez Gminny Ośrodek Kultury, w tym szczególnie w okresie wakacyjnym i feryjnym, ale również nowe formy aktywności dla Seniorów;
- sport i rekreacja:
- zapewnić dalszy rozwój bazy sportowej poprzez szerszy dostęp do stadionu sportowego w Nowym Żmigrodzie, ale również działania na terenie innych miejscowości gminnych w zakresie rozwoju obiektów sportowych i rekreacyjnych. Pozyskanie środków na rozwój obiektów sportowych;
- zwiększenie dotacji z budżetu gminy na organizację dodatkowych imprez sportowych w poszczególnych miejscowościach.
Realizacja ma się odbywać pod hasłem „Razem rozwiniemy naszą gminę”. Program komitetu PSPP jest bardziej rozbudowany niż program kontrkandydata ale próżno szukałem jakiejś wizji czy idei, która by spowodowała, że wybór Katarzyny Reichert zmieni gminną rzeczywistość Grzegorza Bary. I tak naprawdę to niczego takiego nie znalazłem. Bądźmy szczerzy, ale określenia w rodzaju „dążenie”, „podjęcie”, „dbanie” w gruncie rzeczy niczego nie wnoszą. Wolałbym zapis w rodzaju: jeden dzień w tygodniu Gminna Biblioteka Publiczna będzie czynna do 18-tej, co umożliwi osobom pracującym korzystanie z jej zasobów. Wolałbym punkt: w każdej miejscowości w okresie zimowo-jesiennym domy ludowe będzie czynny od 18 do 23 w piątki i soboty dla młodzieży, bo w końcu nie po to płacimy sołtysom, by te budynki stały zamknięte na klucz. Chciałbym punkt: posiedzenia komisji Rady Gminy będą transmitowane online, bo każdy obywatel ma prawo brać udział w takich posiedzeniach a jeżeli nie może wziąć w nich udziału, to może sobie obejrzeć, jak wyglądają obrady. Niestety, ale programy pisane na kolanie rzadko przynoszą sukces w wyborach lokalnych. Chociaż zdarza się to w polityce na szczeblu krajowym…
I najbardziej zabawne, chociaż to trochę czarny humor, jest to, że jedna z tych osób zostanie wójtem gminy Nowy Żmigród…