Po przyjęciu porządku obrad z jedną zmianą – Wójt G. Bara poprosił o wprowadzenie do porządku obrad projektu uchwały ws. wieloletniego planu rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych będących w posiadaniu GPGK w Nowym Żmigrodzie, Rada Gminy przystąpiła do pracy. Na początek udzielono głosu dyrektorowi Szkoły Podstawowej w Nienaszowie, panu Zdzisławowi Brocłowikowi, który w imieniu Rady Pedagogicznej, Rady Rodziców oraz Samorządu Uczniowskiego złożył wniosek o nadanie szkole imienia. Proponowanym patronem jest św. Jan Paweł II. Warto zauważyć, że w Polsce placówek oświatowych o tym imieniu jest już ponad 1300, więc propozycja oryginalnością wyboru – bądźmy szczerzy – nie powala. Ale, co wypada podkreślić, jest to decyzja nauczycieli, rodziców i uczniów (którzy zapewne mieli najwięcej do powiedzenia w tej sprawie), więc Rada Gminy ją zapewne zaakceptuje. Zwłaszcza, że szkoły podstawowej im. św. Jana Pawła II w naszej Gminie jeszcze nie ma.
Sprawozdanie GKRPA przedstawił jej przewodniczący pan Ryszard Szarzyński. W 2017 roku w placówkach handlowych na terenie Gminy został sprzedany alkohol o wartości 5,5 mln złotych, co oznacza, że miesięcznie każdy obywatel - od oseska do staruszka - wydaje na alkohol jakieś 50 zł… Nie należy jednak zapominać, że w placówkach handlowych, zwłaszcza w blaszaku z owadem w logo, zakupy robią też mieszkańcy ościennych gmin, więc niekoniecznie wszystkie wydatki muszą iść na nasze konto. Wśród działań Komisji o charakterze profilaktycznym wymienił m.in. organizowanie imprez dla dzieci (np. kurs narciarski). Przedstawił pomysły działań GKRPA na bieżący rok. Jednym z najciekawszych jest zainstalowanie alkomatu w budynku Ośrodka Zdrowia w Nowym Żmigrodzie, dzięki czemu każdy, kto „jest trochę wczorajszy” mógłby podejść albo podjechać (oczywiście, jako pasażer) i sprawdzić swój stan trzeźwości. Oczywiście, idealnym rozwiązaniem byłoby zainstalowanie takich alkomatów we wszystkich miejscowościach Gminy, więc może warto, by Komisja przyjrzała się takiej możliwości? Innym pomysłem jest utworzenie w Nowym Żmigrodzie Koła PTTK skierowanego przede wszystkim dla tej młodzieży, która chciałaby spędzać swój wolny czas niekoniecznie przed komputerem. Mam nadzieję – mimo, że preferuję indywidualne wycieczki - iż pomysł doczeka się realizacji. I, że nie będzie skierowany tylko do młodzieży, ale też do tej młodzieży młodej duchem, ale starszej wiekiem. Pan R. Szarzyński poinformował także, że w bieżącym roku ze środków GKRPA alkoholowych nie będzie już dofinansowany zakup paliwa dla Policji, co budziło spore kontrowersje. Pozytywnie działania Komisji ocenił Wójt Gminy G. Bara oraz Komisja Rewizyjna Rady Gminy, a podziękowania za różne rodzaju dofinansowania imprez w swoich okręgach wyborczych złożyli radni: Maria Homlak, Alicja Rysz i Stanisław Piwowarczyk. Jako, że sprawozdanie nie podlega głosowaniu trudno powiedzieć, jak działalność GKRPA w ubiegłym roku oceniali pozostali radni.
Realizując kolejne punkty porządku obrad, radni jednogłośnie i bez uwag, uchwalili: „Gminny Program Profilaktyki Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii”; „Program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Gminy Nowy Żmigród w 2018 roku; plan pracy na 2018 rok Rady Gminy oraz komisji Rady Gminy oraz „Wieloletni plan rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych będących w posiadaniu GPGK w Nowym Żmigrodzie”. W tym ostatnim przypadku mieliśmy do czynienia z niezmiernie interesującą sytuacją, gdyż projekt pojawił się praktycznie tuż przed sesją (za taki sposób procedowania G. Bara przeprosił radnych), więc nie było siłą rzeczy opinii właściwej komisji Rady Gminy, ale mimo tych - drobnych? – niuansów radni bez słowa i jakiegokolwiek pytania, projekt jednogłośnie przegłosowali! Pytanie, czy wiedzieli nad czym głosują wydaje się być cokolwiek niestosowne.
Po przerwie radni spotkali się z prezesami klubów sportowych działających na terenie Gminy, którzy przedstawili informacji o rozliczeniu dotacji za rok 2017. Spotkanie miało bezpośredni związek ze zbliżającym się terminem na przyznanie dotacji na działalność sportową na rok bieżący. W ubiegłym roku, z budżetu Gminy, na działalność sportową została przyznana kwota 125 300 zł; w tym roku ta kwota wynosi 120 tysięcy zł. Dotacje, które otrzymały nasze kluby sportowe w ubiegłym roku, sytuowały je w czołówce finansowej w swoich klasach rozgrywkowych, co jednak niekoniecznie przełożyło się na poziom sportowy! W tym roku nie tylko dotacja jest mniejsza, ale też liczba klubów zwiększyła się o UKS Tempo Nienaszów. Jako, że tort nieco mniejszy a liczba chętnych większa, doszło do – nazwijmy - słownych przepychanek. Cóż… z jednej strony trudno się dziwić prezesom klubów, którzy chcieliby dostać jak najwięcej pieniędzy, ale z drugiej strony jeszcze trudniej dziwić się Wójtowi, który – będąc kiedyś zarówno piłkarzem, jak i działaczem – musi dbać o równowagę między marzeniami i realiami. Zwłaszcza, że w kuluarach można też usłyszeć pytania zadawane przez sołtysów: to ja mam 20 tys. na potrzeby wsi na cały rok, a oni chcą na kopanie piłki 35 tysięcy? Wbrew pozorom, nie wszystkim podoba się finansowanie sportu… Jedna z ościennych gmin, czyli Chorkówka, w tym roku zamierza na finansowanie sportu wydać 167 tysięcy zł! Ponad ¼ więcej niż nasza Gmina. Szczegół polega jednak na tym, że te pieniądze zostaną podzielone na 17 (słownie: siedemnaście) klubów sportowych, a najwięcej, bo 20,9 tys. zł, otrzyma grająca w „okręgówce” Polonia Kopytowa. Jako, że nie ukazało się Zarządzenie Wójta, nie jest jeszcze wiadomo, ile otrzymają poszczególne kluby z naszej Gminy.
Zawsze jednym z najciekawszych momentów sesji jest tzw. informacja Wójta o pracach i działaniach, które miały miejsce w okresie między sesjami Rady Gminy. Tym razem sprawozdanie – oprócz podania informacji o postępach różnego rodzaju prac o których na bieżąco informuje strona internetowa Urzędu Gminy – został zdominowany przez list grupy mieszkańców (ok. 80 osób) ul. Jasielskiej protestujących przeciwko budowie na tej ulicy Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Z jednej strony trudno się im dziwić, bo słyszałem opinie, że w przypadku niskiego ciśnienia atmosferycznego w okolicach tej ulicy unosi się mało przyjemny zapach od strony oczyszczalni ścieków, ale z drugiej strony PSZOK to zupełnie inna sprawa w przypadku której raczej dość trudno byłoby mówić o uciążliwości. Gwoli przypomnienia, Gmina otrzymała prawie 774 tys. zł dofinansowania na budowę takiego obiektu, którego koszt całkowity będzie wynosił 1 mln 121 tys. zł. Wójt przedstawił radnym oraz tym paru sołtysom (na początku sesji było obecnych 11 sołtysów), którzy jeszcze zostali, uwarunkowania budowy, wymagania higieniczno-sanitarne oraz zasady funkcjonowania PSZOK-u. PSZOK jest miejscem w którym obywatel Gminy będzie mógł oddać pewną, określoną grupę odpadów, które wcześniej posegreguje sobie w domu! To nie będzie miejsce, gdzie ktoś „wozem drabiniastym na gumowych kołach” przywiezie wszystko, co mu w domu i obejściu zawadza (chociaż, jak to niektórzy mawiają: nie ma takiego złomu, który się nie przyda w domu), wywali na kupę i dumny z siebie pojedzie do domu! Tak nie będzie. To będzie miejsce, gdzie przykładowy Kowalski przywiezie np. zużyte opony, zważy je, a następnie włoży ładnie do szczegółowo opisanego kontenera spełniającego wszelkie wymogi. Podobnie będzie z innymi odpadami, których do PSZOK-u będzie można oddać. Wbrew pozorom, nie wszystko będzie można oddać, a te, które będzie można, będą musiały być posegregowane, by można je było wrzucić - osobiście pod nadzorem pracownika Urzędu Gminy - do właściwego pojemnika. Te odpady, które nie będą spełniać warunków po prostu nie zostaną przyjęte. To ma być i zapewne będzie ładne i czyste miejsce, bo przepisy o ochronie środowiska bardzo precyzyjnie i rygorystycznie określają warunki. A za ponad milion złotych można naprawdę wybudować piękny obiekt. PSZOK to nie jest ani spalarnia odpadów, ani miejsce segregowania odpadów!
Na zakończenie sesji Wójt zaapelował do obecnych o działania mające na celu podniesienie świadomości ekologicznej mieszkańców. I na tym sesja, po ponad 4 godzinach, została zakończona.