W teorii konkurs polega na tym, że paru zainteresowanych składa swoje wnioski, a wygrywa ten, który był najlepszy. Tak w teorii wygląda np. nabór na wolne stanowisko w jakimś urzędzie. Ogłasza się kryteria, chętni się zgłaszają a stanowisko dostaje ten, który od początku miał go dostać...
10 lutego Zarządzeniem Wójta został ogłoszony konkurs projektów, których celem jest stworzenie warunków sprzyjających rozwojowi sportu. Konkurs jest otwarty i projekty można składać do 20 lutego. By jednak uniknąć niespodzianek i nieprzewidzianych zdarzeń, wyniki konkursu zostały już ogłoszone. I tak, Tempo Nienaszów otrzyma 58 tysięcy zł; Wisłoka Nowy Żmigród i Gaudium Łężyny po 22,5 tys.; UKS Tempo 12 tysięcy a Beniaminek 25 tys. zł. I to jest prawdziwy postęp, bo proszę sobie wyobrazić, że są np. gminy, gdzie w ogłoszeniu nie podaje się od razu rozstrzygnięć i wówczas działacze piłkarscy muszą się wykazywać inicjatywą. W naszej Gminie jednak dla uniknięcia niespodzianek (bo a nuż trafiłby się jakiś nawiedzony działacz, który przedstawiłby jakiś genialny plan rozwoju sportu?), wszystko pozostaje pod kontrolą i nikt nie oczekuje niespodzianek. Bo jak to mawiano w poprzednim ustroju: wzmożona kontrola, podstawą zaufania... ?